Od promiennej, zdrowej cery, aż po odchudzanie – ocet jabłkowy znajdzie szereg zastosowań. Jako jedno z popularniejszych, domowych remediów, ocet jabłkowy pomoże ustabilizować poziom cukru we krwi, obniżyć cholesterol, pozbyć się zgagi czy dolegliwości refluksowych, a nawet sprawdzi się jako delikatnie złuszczający tonik do twarzy. Mając na uwadze, że zbliża się sezon panoszących się infekcji, nasuwa się pytanie: czy ocet jabłkowy znajdzie zastosowanie również w walce z przeziębieniem?
Jak najbardziej!
Z tego artykułu dowiesz się dlaczego ocet jabłkowy może okazać się skutecznym wsparciem przy sezonowej infekcji oraz jak go stosować przy uporczywym kaszlu i katarze.
Ocet jabłkowy – ceniony już w starożytności!
Ocet jabłkowy z pewnością nie jest nowoczesnym wymysłem. Już 400 lat p.n.e. Hipokrates, ojciec medycyny, leczył swoich pacjentów octem jabłkowym. Odkrył on, że naturalny, niefiltrowany ocet to niesamowicie silny, oczyszczający i uzdrawiający eliksir. Działając antybakteryjnie i antyseptycznie, leczył nim infekcje bakteryjne, grzybicze i wirusowe.
Z właściwości oczyszczających octu jabłkowego korzystano również w starożytnym Egipcie. Babilończycy używali octu jako przyprawy czy naturalnego konserwantu, natomiast armia Juliusza Cezara spożywała tonik octowy by zachować siłę i zwalczać choroby. W średniowiecznym Paryżu, uliczni handlarze sprzedawali ocet jabłkowy jako dezodorant czy wszechstronny napój wzmacniający, mający zapewnić długotrwałe zdrowie i młodość.
Ocet jabłkowy stosowany jest od tysięcy lat nie tylko ze względów zdrowotnych, ale również jako naturalny środek czyszczący – usuwający bakterie, zarazki, pleśń, nieprzyjemny zapach czy plamy.
Ocet jabłkowy – dar od Matki Natury
Naturalny, bezwzględnie niefiltrowany i niepasteryzowany ocet jabłkowy (bo tylko o takim mowa w tym artykule) można śmiało zaliczyć do grupy produktów, które zasłużyły sobie na uznanie, jako te najbardziej wartościowe dla naszego zdrowia. Powstaje w wyniku naturalnej fermentacji octowej przy obecności bakterii należących do rodziny Acetobacter. Świeże, rozdrobnione jabłka, zalane wodą, często z dodatkiem cukru lub miodu, pozostawione są na wiele miesięcy w zbiornikach ze stałym dostępem tlenu. W pierwszym etapie produkcji następuje krótka, aczkolwiek burzliwa fermentacja alkoholowa drożdży, które przekształcają węglowodany w alkohol. Następnie, za sprawą bakterii fermentacji octowej alkohol fermentuje do postaci kwasu octowego.
Jak poznać, że produkt końcowy – ocet jabłkowy – jest wysokiej jakości?
Cechuje go jasnożółty, po żółto-brązowy kolor, a oglądając butelkę pod światło, dostrzec można w płynie strzępki galaretowatej struktury zwanej “matką octową”. Na dnie znajdziesz również osad owocowy. Wąchając ocet jabłkowy poczujesz dość ostry, kwaśny zapach, ale z wyczuwalną nutą jabłek. Jeśli zmarszczysz nos, to dobry znak!
Ocet jabłkowy – domowy sposób na przeziębienie
Tym, co sprawia, że przy uporczywej infekcji warto zwrócić szczególną uwagę na ocet jabłkowy, jest z pewnością jego skład. Znajdziemy w nim żywe kultury bakterii, kwasy organiczne (w tym kwas octowy, jabłkowy, galusowy, kawowy, chlorogenowy), enzymy, aminokwasy, pektyny czy bioflawonoidy. Ocet zawiera również witaminy A, E, K, B1, B2, i pierwiastki: potasu, wapnia, magnezu, chloru, sodu, siarki, selenu, miedzi, fluoru i krzemu.
Dzięki tak bogatej zawartości składników odżywczych, ocet jabłkowy będzie wartościowym dodatkiem do diety, zwłaszcza w okresie obniżonej odporności organizmu.
Ocet jabłkowy na przeziębienie – jak działa?
Ze względu na zawartość matki octowej i kolonii drożdżowych, ocet nie tylko pozwoli na bieżąco uzupełniać braki we florze bakteryjnej jelit, ale też może w pewnym stopniu przyczyniać się do odtworzenia utraconej równowagi mikrobiologicznej. Badania wykazały, że ocet jabłkowy zwiększa liczebność bakterii probiotycznych należących do gatunków Lactobacillus i Bifidobacterium, zmniejszając jednocześnie liczebność pałeczek okrężnicy Escherichia coli (1). Udowodniono, że probiotyki wykazują działanie wzmacniające odporność, co tłumaczyć może, dlaczego pijąc ocet jesteśmy w stanie skrócić czas trwania infekcji.
Ocet jabłkowy pozwoli również szybciej pozbyć się wydzieliny z układu oddechowego, która, jak tylko się rozchorujemy, staje się gęstsza, utrudniając oddychanie (z pewnością doskonale znasz to męczące uczucie zatkanego nosa…). Rozrzedzenie flegmy w gardle sprawi, że poczujemy się lepiej i ułatwi okres rekonwalescencji. Co więcej, choć ocet jabłkowy jest kwaśny w smaku, pomoże przywrócić równowagę kwasowo-zasadową, czyli stan, który pozwoli utrzymać harmonię w naszym organizmie, jednocześnie dając układowi odpornościowemu optymalne warunki, by zwalczyć infekcję.
Nie możemy zapomnieć również o antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym działaniu octu. Badania wykazują hamujący wpływ octu jabłkowego na kolonie bakteryjne E. Coli i S. aureus oraz grzybicze C. albicans (2,3,4). Pierwsze z wymienionych są elementem naturalnej flory bakteryjnej, ale w pewnych warunkach mogą przechodzić w szczepy zjadliwe, gronkowce zawsze są patogenami i to bardzo groźnymi, prowadzącymi do chorób wielonarządowych, natomiast drożdżaki wywołują rozległe grzybice u pacjentów z osłabionym układem odpornościowym, więc w tych przypadkach dostępność wspomagającej terapii octem jabłkowym jest sporą zaletą.
Czy tylko ocet jabłkowy?
Ocet jabłkowy, choć zdecydowanie przewyższa popularnością octy z innych owoców, wypada znacznie lepiej antybakteryjnie niż przeciwwirusowo. Nie ma bowiem badań wykazujących jego skuteczność przeciwko wirusom. Jedno z badań pokazuje wręcz, że ocet jabłkowy nie ma żadnego działania zwalczającego wirus grypy. Tu warto uzupełnić dietę o octy np. z czarnego bzu lub malin. Nie bez powodu, bowiem zarówno owoce, jak i kwiaty czarnego bzu, a także maliny, to popularne składniki suplementów diety wzmacniających odporność.
Dlaczego czarny bez może okazać się pomocny w walce z grypą?
Kwiaty czarnego bzu, bogate we flawonoidy, fenolokwasy, triterpeny, sterole i olejki eteryczne, działają napotnie, wykrztuśnie, przeciwbólowo i przeciwgorączkowo. Napary z kwiatów cechują również właściwości moczopędne. Przetwory z kwiatów sprawdzą się doskonale przy pierwszych objawach przeziębienia, pomagając obniżyć temperaturę i zmniejszyć ból.
Owoce czarnego bzu natomiast swoje korzystne właściwości zawdzięczają zawartości antocyjanów, kwasów organicznych, garbników, polifenoli. Oprócz właściwości napotnych, przeczyszczających i przeciwbólowych, działają immunostymulująco, antybakteryjnie, przeciwzapalnie i przeciwwirusowo.
Skuteczność wyciągów z owoców czarnego bzu potwierdziły badania kliniczne.
Jedno z nich – na grupie 60 pacjentów ze zdiagnozowaną grypą – wykazało, że stosowanie 15 ml syropu z owoców czarnego bzu, cztery razy dziennie, przyczyniło się do zmniejszenia objawów w ciągu 2-4 dni, w porównaniu z grupą kontrolną, bez syropu, której oczekiwanie na poprawę zajęło 7-8 dni (5).
Inne badanie również skutkowały podobnym rezultatem. W grupie chorujących na grypę pacjentów, której podano standaryzowany na zawartość antocyjanów ekstrakt z owoców czarnego bzu, zaobserwowano skrócenie czasu trwania choroby o 3-4 dni w stosunku do grupy kontrolnej (6).
A co z malinami?
Również ocet malinowy może wspomóc walkę z infekcją wirusową. Oprócz antocyjanów zawartych także w owocach czarnego bzu, maliny zawierają również elagotaniny o udowodnionym działaniu przeciwwirusowym, antybakteryjnym i przeciwzapalnym (7). Od dawien dawna owoce te pomagają w walce z przeziębieniem czy grypą. Za sprawą kwasu salicylowego, który działaniem przypomina aspirynę, działają również napotnie i pomagają obniżyć gorączkę.
Ocet jabłkowy na przeziębienie – jak stosować?
1. Wzmacniający napój octowy
Najprostszym i najbardziej popularnym sposobem na spożywanie octu jest zmieszanie 2 łyżek w szklance wody. Miksturę wzbogacić możesz łyżką miodu. Przeciwbakteryjne działanie wzmocnisz także dodając kawałek startego imbiru, pół łyżeczki cynamonu czy szczyptę czarnego pieprzu lub chili.
Taką miksturę pij 2 razy dziennie, a jeśli zmagasz się z nasilonymi dolegliwościami – nawet 3 razy dziennie.
2. Ocet jabłkowy na ból gardła
Jeśli odczuwasz silny ból, co godzinę płucz powoli gardło miksturą wody i octu (1 łyżka octu na ½ szklanki przegotowanej, letniej wody). Gdy ból zacznie ustępować, powtarzaj płukanie co 3 godziny. Miksturę wypluj, nie połykaj.
Również jak jesteś zdrowy, płucz gardło dwa razy w tygodniu. Pomoże to pozbyć się toksyn.
Oprócz płukania gardła, zastosuj również okłady octowe. Cienką tkaninę bądź gazę zamocz w occie. Połóż ją na szyi, następnie całość owiń folią spożywczą i ciepłym, suchym ręcznikiem – pod wpływem ciepła ocet lepiej wchłonie przez skórę. Jeśli zmagasz się z przeziębieniem, grypą, zapaleniem oskrzeli czy astmą, taki okład zastosować możesz również na klatkę piersiową.
3. Ocet jabłkowy na katar i zatoki
Kompresy roztworu octu jabłkowego i przegotowanej, ciepłej wody (w proporcjach 1:1) sprawdzą się również, jeśli dokucza Tobie ból i uczucie zatkanego nosa. Połóż się, nałóż zwilżoną miksturą tkaninę na nos i czoło. Okład pozostaw na 10-20 minut. Ocet ułatwi oddychanie, uśmierzy ból i złagodzi obrzęk.
Ulgę dla zatok i nosa przyniosą również inhalacje octowe. W tym celu przygotuj roztwór octowy, stosując szklankę octu na dwie szklanki wody. Miksturę zagotuj. Przykrywając głowę ręcznikiem, wdychaj opary przez około 5 minut. Nos i zatoki zaczną się oczyszczać, naczynia krwionośne obkurczą się ułatwiając oddychanie. Taki zabieg powtarzaj 3 razy dziennie, aż do ustąpienia objawów.
4. Oxymel
Choć o jego przygotowaniu pomyśleć trzeba za wczasu, to szykując się na jesień i zimę, warto zaopatrzyć się w ten podkręcający odporność syrop – doskonałe remedium na sezonowe przeziębienie. Bogaty w składniki zwalczające bakterie, wirusy i grzyby – rozrzedzi zalegającą wydzielinę, rozprawi się z katarem, bólem gardła i kaszlem.
Jak go zrobić?
Na 1-litrowy słoik przygotuj: nieduży korzeń imbiru, 1 cytrynę, główkę czosnku, 4 laski cynamonu, kilka goździków, papryczkę chili, pół cebuli, łyżeczkę sproszkowanej kurkumy, ½ łyżeczki zmielonych nasion kopru włoskiego, 2 szklanki octu jabłkowego (lub innego octu owocowego), ½ szklanki miodu.
Imbir i czosnek obierz. Imbir i cytrynę pokrój w plastry, czosnek, papryczkę chili i cebulę posiekaj. Składniki włóż do słoika. Całość zalej octem jabłkowym, zostawiając na górze ok. 3 cm przestrzeni. Całość delikatnie wymieszaj, słoik zakręć i odstaw w ciepłe miejsce na 4 tygodnie. Po upływie tego czasu przecedź zawartość słoika przez gazę i rozlej płyn do mniejszych buteleczek. Przechowuj w lodówce lub w chłodnym, suchym miejscu nawet przez 1 rok.
Jak zażywać oxymel? Profilaktycznie, chcąc wzmocnić odporność, warto stosować łyżkę syropu 1-2 razy dziennie. Gdy czujesz, że bierze Cię przeziębienie, 1 łyżkę oxymelu spożywaj co 2 godziny. Podczas infekcji natomiast – 1 łyżka 3-4 razy dziennie.
Uwaga: Ocet jabłkowy zastąpić możesz dowolnym, innym octem owocowym. Szczególnie polecamy ocet malinowy oraz z kwiatów i owoców czarnego bzu. Ważne jednak, żeby był niepasteryzowany i naturalnie fermentowany.
Podsumowanie
Ocet jabłkowy to polecany przez wielu, domowy sposób walki z sezonową infekcją. Choć nie ma wielu dowodów naukowych potwierdzających zastosowanie octu przy przeziębieniu, poparto badaniami jego antybakteryjne i przeciwgrzybicze właściwości. Wspomóc to może walkę z uporczywym kaszlem i katarem.
Ocet jabłkowy stymuluje również rozwój prawidłowej flory bakteryjnej oraz jest źródłem antyoksydantów, aminokwasów i enzymów. Te mają korzystny wpływ na organizm człowieka.
Ocet jabłkowy nie jest jednak lekarstwem. Jeśli gorączka utrzymuje się dłużej niż 48 godzin, a kaszel nie ustępuje, koniecznie zasięgnij porady lekarza.
Skomentuj: