Nasz układ odpornościowy codziennie walczy z licznymi patogenami, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia. Chcąc wzmocnić jego funkcjonowanie, warto stale o niego dbać. Poza prowadzeniem zdrowego stylu życia można wspomagać się także tym, co dała nam natura. Mowa tu o roślinach adaptogennych. W tym artykule przyjrzymy się jednej z nich – ashwagandzie. W jaki sposób ta roślina wpływa na odporność? Podpowiadamy!
Wpływ ashwagandhy na układ odpornościowy
Związki aktywne obecne w ashwagandzie, znanej też jako witania ospała, od lat są przedmiotem licznych badań naukowców. Dawniej, roślina ta była wykorzystywana w tradycyjnej medycynie ajurwedyjskiej m.in. jako środek dodający energii, wzmacniający organizm i witalność.
Dzisiaj badania naukowe potwierdzają część z tych właściwości, w które wierzono już setki lat temu. Przykładowo w randomizowanym badaniu kontrolowanym placebo z podwójnie ślepą próbą z 2021 roku przebadano 24 zdrowe osoby dorosłe (kobiety i mężczyzn) pod kątem działania immunomodulacyjnego ekstraktu z ashwagandhy. Naukowcom udało się ustalić, że po 30 dniach stosowania ekstraktów u uczestników badania z grupy kontrolnej wzrósł poziom przeciwciał i komórek odpornościowych m.in. komórek NK (Natural Killer), które są na pierwszej linii walki z groźnymi patogenami (1).
W badaniu z 2023 roku naukowcy sprawdzili, jak ashwagandha wpływa na układ odpornościowy, analizując jej działanie zarówno na komórki w laboratorium (in vitro), jak i na organizmy zwierząt (in vivo). Okazało się, że aktywne związki zawarte w witanii ospałej pobudzają komórki odpornościowe, takie jak limfocyty T i makrofagi, wzmacniając tym samym funkcjonowanie układu immunologicznego. Ponadto ashwagandha pomagała regulować poziom cytokin, co wpływa na obniżanie stanu zapalnego w organizmie. Co ważne, nie zaobserwowano żadnych szkodliwych skutków ubocznych jej działania (2).
Przeciwzapalne działanie ashwagandhy
Układ odpornościowy bierze także udział w reakcjach zapalnych organizmu. Jest to mechanizm obronny, który pomaga zwalczać infekcje, usuwać uszkodzone komórki oraz przyspieszać procesy regeneracyjne, jednak jego nadmierna lub nieprawidłowa aktywacja może prowadzić do chorób autoimmunologicznych i przewlekłych stanów zapalnych.
W badaniu z 2023 roku przeprowadzono zarówno analizę in vivo na zwierzętach, jak i in vitro na liniach komórkowych, aby ocenić przeciwzapalny potencjał ashwagandhy w formie o przedłużonym uwalnianiu oraz jej skuteczność w łagodzeniu objawów lęku i depresji. Wyniki wykazały, że zawarte w ashwagandzie związki aktywne, takie jak witanolidy, mogą hamować działanie czynników prozapalnych, w tym czynnika martwicy nowotworów alfa (TNF-α) oraz interleukin (IL), które odgrywają istotną rolę w procesach zapalnych. Ponadto badanie wykazało, że suplementacja ashwagandhą może przyczyniać się do obniżenia poziomu markerów stanu zapalnego, takich jak białko C-reaktywne (CRP) (3).
Ashwagandha w infekcjach dróg oddechowych
Osoby z osłabionym układem odpornościowym częściej zapadają na infekcje górnych dróg oddechowych. Czy i w tym przypadku ashwagandha może pomóc zmniejszyć częstotliwość zachorowań? Okazuje się, że tak.
W przeglądzie z 2023 r. stwierdzono, że roślina ta może zmniejszać ryzyko zachorowania na Covid-19. Przede wszystkim blokuje ona przedostawanie się koronawirusa do komórek ciała, a także hamuje jego namnażanie. Oprócz tego związki bioaktywne obecne w ashwagandzie stymulują układ odpornościowy, dzięki czemu jest on w stanie lepiej radzić sobie z neutralizacją wirusa (4).
Ashwagandha w chorobach autoimmunologicznych
Na koniec warto wspomnieć o chorobach o podłożu autoimmunologicznym. Są one kolejnym czynnikiem mocno obciążającym odporność organizmu. Powodują przewlekły stan zapalny, który stopniowo go osłabia. W ich trakcie układ immunologiczny, zamiast nas chronić, zaczyna atakować nasze własne, zdrowe komórki. To prowadzi do uszkodzenia tkanek i narządów, a w konsekwencji do pogorszenia ich pracy i stopniowego wyniszczania organizmu.
Przykładem jednej z chorób autoimmunologicznych jest reumatoidalne zapalenie stawów (RZS). W badaniu z 2014 r. analizowano wpływ ashwagandhy na wsparcie leczenia RZS u 60 pacjentów w wieku 20-40 lat. W wynikach opisano, że roślina ta w grupie kontrolnej przyczyniła się do złagodzenia objawów choroby, zmniejszyła poranną sztywność stawów, ból, obrzęki i stan zapalny w porównaniu z osobami stosującymi placebo (5).
Czy warto stosować ashwagandhę dla lepszej odporności?
Badania pokazują, że przyjmowanie ashwagandhy może korzystnie wpływać na pracę układu odpornościowego. Roślina ta jest bogata w związki takie jak np. flawonoidy, witanolidy czy alkaloidy, które wpływają m.in. na zwiększenie liczby komórek odpornościowych i redukcję stanu zapalnego. Co za tym idzie, spada ryzyko zachorowań na sezonowe infekcje, a także na choroby o podłożu autoimmunologicznym. Wobec tego przyjmowanie preparatów z ashwagandhy w celu wzmocnienia odporności wydaje się zasadne, o ile nie występują przeciwwskazania do jej przyjmowania.
Skomentuj: