Codziennie wystawieni jesteśmy na działanie czynników stresowych, czy to fizycznych, czy psychicznych. W związku z tym, że nie zawsze można sobie z nimi poradzić samodzielnie, warto zastanowić się nad odpowiednim wsparciem. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie adaptogenów – substancji naturalnych (zazwyczaj związków roślinnych), posiadających właściwości stabilizujące funkcje fizjologiczne. Stanowią one wsparcie zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego człowieka. Przed podjęciem decyzji o stosowaniu adaptogenów, warto jednak zapoznać się z ich konkretnymi właściwościami, zastosowaniem, a także dowiedzieć się, jakie adaptogeny mogą pomóc na poszczególne dolegliwości, gdyż wybór mamy całkiem spory.
Czym są adaptogeny?
Choć określenie „adaptogeny” jest wciąż dla wielu osób nieznane, to po raz pierwszy zastosowano je już w latach 40 XX w. (1). Obecnie tego słowa używa się, by opisać grupę naturalnych substancji, które mogą pomóc zmniejszyć negatywny wpływ stresu na ludzki organizm. Poprawiają one bowiem jego zdolności adaptacyjne – przyjmuje się, że są w stanie polepszyć umiejętność przystosowywania się do stresujących sytuacji, a także wesprzeć organizm w walce ze szkodliwymi warunkami środowiskowymi.
To wszystko wiąże się z trzema oryginalnymi warunkami, które substancje musiały spełniać, by zakwalifikować się jako adaptogen (2). Po pierwsze, miały być niespecyficzne, czyli posiadać szeroki zakres działania — nie tylko na jedno schorzenie, ale i na cały organizm. Po drugie, musiały przeciwdziałać fizycznemu wpływowi stresu, a po trzecie, nie mogły szkodzić zwykłemu funkcjonowaniu organizmu.
Obecnie definicja adaptogenów nieznacznie się zmieniła, jednak nadal ich głównym celem jest wspomaganiem adaptacji środowiskowej (do trudnych warunków otoczenia), a tym samym przyczynianie się do złagodzenia negatywnych skutków stresu (3).
Co zawierają adaptogeny? Składniki aktywne i odżywcze
Jako że jest to szeroka grupa substancji, zawartość składników aktywnych i odżywczych różni się w poszczególnych adaptogenach.
Przykładowo, żeń-szeń zawiera w sobie dwa związki aktywne: ginsenozydy i gintoninę, które się wzajemnie uzupełniają, przynosząc korzyści zdrowotne (4). Ginsenozydy mają działanie przeciwzapalne i adaptogenne, natomiast gitonina neuroprotekcyjne. Żeń-szeń jest też znany z dużej zawartości antyoksydantów, dzięki czemu zwiększa odporność, a także może zapobiegać występowaniu chorób sercowo-naczyniowych (5,12). Z kolei ashwagandha posiada w swoim składzie witanolidy i liczne przeciwutleniacze – katalazę, dysmutazę i glutanion (6).
Tak naprawdę jednak ilość składników odżywczych i aktywnych jest w adaptogenach o wiele większa, zależy jednak od konkretnej rośliny.
Co robią adaptogeny?
Tym, co sprawia, że adaptogeny są tak fascynujące, jest ich szczególna inteligencja – działając nieswoiście, na cały organizm a nie wybrany jego układ czy organ, rośliny te redukują szkodliwe skutki szeroko pojętego stresu, niezależnie od jego źródła. Ta “naturalna inteligencja” przejawia się również odpowiedzią na aktualne potrzeby organizmu. Adaptogeny wykazują właściwości normalizujące – niejako “wychwytują” dysproporcje w organizmie, niwelują je i przywracają wewnętrzną równowagę.
Wyniki badań wskazują na to, że adaptogeny mogą pomóc zwalczyć zmęczenie, poprawić wydajność umysłową, zmniejszyć objawy depresji i stanów lękowych – podsumowując, łatwiej przebrnąć przez okres wzmożonego stresu i wysiłku (7).
Zwolennicy twierdzą, że adaptogeny mogą wesprzeć ogólne zdrowie, a sprawdzą się w szczególności tym, którzy zmagają się z:
- zmęczeniem fizycznym i umysłowym spowodowanym stresem,
- bólem i stanem zapalnym przy osteoporozie, reumatoidalnym zapaleniu stawów czy fibromialgii,
- bezsennością,
- czy zaburzeniami hormonalnymi (8).
Jak działają adaptogeny?
Badania wykazały, że działanie adaptogenów polega na regulowaniu dwóch głównych systemów kontrolnych w organizmie: osi HPA (oś podwzgórze/przysadka/nadnercza), która kontroluje układ hormonalny, jak i nerwowy, oraz niektóre funkcje układu immunologicznego, a także układu
współczulno–nadnerczowego SAS – wywołującego tzw. reakcję walki lub ucieczki (ang. fight or flight).
Kiedy natrafisz na stresor, fizyczny bądź psychiczny, aktywowany zostaje ogólny syndrom adaptacyjny (GAS – General Adaptation Syndrome). Wyróżniamy w nim 3 następujące po sobie fazy:
- Reakcję alarmową
- Stadium odporności
- Stadium wyczerpania
Adaptogeny, poprzez stymulację, pomagają pozostać Tobie w stadium odporności dłużej, co wstrzymuje stadium wyczerpania. Zamiast załamania podczas stresującego wydarzenia, znajdziesz równowagę i siłę, by przez nie przebrnąć. Adaptacja do stresu przyczyni się do lepszej wydajności niezależnie od sytuacji, jednocześnie poprawiając zdrowie i ogólne samopoczucie (9).
W chwili stresu, nadnercza uwalniają hormon zwany kortyzolem – ten dostarcza nam większej ilości energii, by stawić czoła stresorowi . Niemniej jednak, częste wyrzuty kortyzolu nam nie pomagają – wręcz przeciwnie, wywołać mogą stan zapalny organizmu i ból (10). Mogą prowadzić również do nadmiernego gromadzenia się tkanki tłuszczowej, a to z kolei predysponuje do rozwoju wielu chorób metabolicznych (11).
Stosowanie adaptogenów pomoże utrzymać w ryzach stres krótkofalowo, ale i może zmniejszyć ryzyko wystąpienia negatywnych skutków stresu w dłuższym terminie.
Który adaptogen jest dla Ciebie?
Choć wszystkie łączy podobny mechanizm działania, to poszczególne rośliny cechują unikalne właściwości. Niektóre działają wyciszająco, niektóre pobudzająco, inne z kolei ocieplająco albo chłodząco.
Na przykład, jeśli odczuwasz przemęczenie i brak siły, sięgnij po macę lub żeń-szeń – korzenie te dodadzą energii oraz zwiększą wytrzymałość i koncentrację. Tutaj warto dodać, że adaptogeny, w przeciwieństwie do popularnego stymulanta, kawy, nie osłabiają rezerw układu nerwowego, a wręcz przeciwnie – na dłuższą metę sprzyjają zwiększeniu zasobów energetycznych organizmu. Idąc dalej, ashwagandha albo reishi wyciszą zestresowane nadnercza (ograniczając nadmierne wydzielanie kortyzolu), uspokoją i poprawią jakość snu. Kurkuma czy amla działają przeciwzapalnie, a traganek i czarny bez rewelacyjnie wspierają pracę układu immunologicznego.
Ze względu na zróżnicowany skład chemiczny, niektóre rośliny, oprócz działania adaptogennego, znajdą także inne zastosowanie. Dla przykładu, ashwagandha – jedyny adaptogen bogaty w żelazo – jest pomocna w leczeniu anemii.
Jak stosować adaptogeny?
Nie ma jednego unikalnego sposobu stosowania adaptogenów, a dawkowanie i forma spożycia zależy od rośliny, po którą sięgamy. Co ważne jednak, aby przyniosły one oczekiwany efekt, warto stosować się do ogólnych zaleceń.
Najcześciej adaptogeny znajdziemy w postaci proszku, kapsułek lub płynnych ekstraktów, i dla każdej z nich, dawkowanie jest inne. Przed zastosowaniem zapoznaj się zatem z instrukcją dostarczoną na opakowaniu przez producenta, lub skorzystaj z pomocy lekarza bądź naturopaty. Jest to szczególnie ważne, jeśli stosujesz już inne leki, mogą wejść one bowiem w interakcje.
Jak długo stosować adaptogeny? Badania wskazują na to, że najlepsze rezultaty osiągniemy stosując je przez relatywnie krótki okres – do 6 miesięcy. Po tym czasie warto zrobić przerwę – 1-2 miesiące, po czym wrócić do suplementacji na kolejne 6 miesięcy. Organizm przyzwyczaja się do działania adaptogenów. Stosując je w ten sposób, czerpać będziemy ich pozytywne działanie przez dłuższy czas.
Adaptogeny – przeciwwskazania i skutki uboczne
Choć adaptogeny to rośliny o korzystnym działaniu dla zdrowia, ich stosowanie nie w każdym przypadku jest wskazane. Przede wszystkim nie powinny tego robić kobiety w ciąży i karmiące piersią.
Kwestię sporną może stanowić to, czy dzieci mogą przyjmować adaptogeny – najlepiej udać się w tej sprawie do lekarza pediatry, który zdecyduje czy tego rodzaju suplementacja może być w ogóle korzystna dla organizmu dziecka.
Warto wziąć pod uwagę, że niektóre z ziół adaptogennych mogą wchodzić w reakcje z poszczególnymi lekami, dlatego jeśli chorujemy na coś przewlekle, najlepiej najpierw odbyć konsultację medyczną – zwłaszcza jeśli stosuje się leki przeciwdepresyjne, na nadciśnienie, czy przeciwzakrzepowe. Należy pamiętać, że nawet adaptogeny mogą prowadzić do reakcji uczuleniowej, dlatego osoby, które wiedzą, że mają alergię na poszczególną roślinę nie powinny stosować tego konkretnego rodzaju adaptogenów.
Skomentuj: